Forum 2 Poznańskiej Żeńskiej Drużyny Harcerskiej "Droga"
Tutaj mozecie wrzucac swoje artystyczne dzieła typu:
Gdy w pobliżu Kamilka
Śmiechu czeka chwilka
Uśmiechnięta Radka minka
Gdy przechodzi obok Ninka
Nośmy sztruksy i dzinsy
Byle nie leginsy
Jak znajde kartke z tymi wierszykami to dopisze bo nie pamietam xDxD
Ale tą Kartke ma chyba Ania hie hie No ale mniejsza
Offline
Kamila cóż za orinalny pomysł ;P
Offline
Tak, to jest właśnie TA kartka Nino xD:)
Ja nie będę chamska i nie opublikuję tu wierszyków powstałych na pewnej lekcji w-fu (podpowiem, że były układane z Gabrysią...)xD Już chyba wiesz, o które chodzi Nino (mleko... xD:P)
Offline
Piszcie piszcie, bo ja nie wiem o jakie chodzi Ale też możecie tutaj dać swoją twórczość opowiadania o Ninie i kimś
Offline
Gdybym miała pozwolenie to opublikowałabym nawet wywiad z Niną... xD jak nie patrzeć to ja mam do niego prawa autorskie, bo to ja go prowadziłam, a Nina zgadzając się na niego równocześnie zgodziła się na publicaje ... ale nie jestem perfidna
Offline
tak tak tak to może być barxzo ciekawe przeżycie xD
Offline
jesteś tego pewna że przesadziała ja chce je zobaczyć !!! ;D
Offline
Nina napisał:
Wywiad jest sucharny i ostatecznie mogę się zgodzić
Więc za zgodą Niny umieszczam wywiad Napiszę tylko, że tworząc go miałyśmy wieelką głupawkę (przynajmniej ja:P) i to co tam jest, jest na serio dziwne xD - Czytacie na własną odpowiedzianość
A - Witam Państwa! Dzisiaj mam przyjemność rozmawiać z Panią Niną Kaczmarek - Palczyńską, o której ostatnio głośno w mediach!
Witam Panią!
N - Eee....to nie moje nazwisko... Ale witam panią również.
A - Jak to nie Pani? Dobrze w takim razie udawajmy, że to Pani nazwisko.
N – Dobrze, zgadzam się.
A - Ostatnio jak już powiedziałam było o Pani i pani mężu - Radku, głośno w mediach, a
dokładniej o państwa ślubie, który odbył się na dachu najbardziej znanej starej kotłowni na ul. Opolskiej, przy Ośrodku pomocy psychicznej, w której teraz znajduje się harcówka 17PDH, do której niegdyś należał pani mąż. Czy może nam pani opowiedzieć coś o Pani ślubie? Był tort owocowy czy czekoladowy?
N - No faktycznie ten ośrodek pomocy psychicznej to bardzo pasuje... I taki i taki.
A - Dlaczego dysk twardy nazywa się twardy, a nie np. czekoladowy?.......bo nie jest z czekolady! He he to taki żarcik sytuacyjny.
N - A co to ma do mojego Cudownego Ślubu? Ahaaa!
A - Ale a propos dysków!
N - Taak?
A - Jak wiem z bardzo wiarygodnych źródeł (min. żródełka Junikowskiego xD), dh Dysq, który był drużynowym 17PDH kiedy to Radek należał do tej drużyny, został świadkiem pani męża na waszym ślubie! Kto był Pani świadkiem?
N - Dh Kaczka <lol2> A tak naprawdę to pani. A świadkiem był Pani mąż - mój szwagier – Paua.
A - Czyli widzę sama śmietanka z drużyn harcerskich! Czy utrzymuje Pani kontakt po tylu latach, ze wszystkimi znajomymi z harcerstwa?
N - Teraz jesteśmy Jedną Wielką Rodziną (Tylko dyfunkcyjną)
Taaak oczywiście...
A - Ale wracając do Pani ślubu: jak się dobyła ceremonia? Słyszałam, że poprowadził ją kapelan 15PDH ks. Wrzos, a potem udali się państwo do kawiarni "U Grześka", gdzie poczęstunek przygotował pan Grzegorz, obozowy kucharz!
N – Tak. Zrobił sałatkę z kukurydzy i grochu, pulpety ze słoika i kanapki z mielonką, a na deser były Biesiadne.
A - Wiem również, że nie zabrakło takich gości jak:
~Gajor obozowy zaopatrzeniowiec
~Bartek obozowy ratownik
N - ratownika nie było
A –
~Pingwin- obecny drużynowy 17PDH, który specjalnie przybył z Antarktydy!
Ale, ale! Słyszałam również o nieprzyjemnym incydencie! Niejaki Jerzy Halkiewicz(znany jako Jorgen), jeden z zaproszonych gości chciał ukatrupić Annę Dostatnią(znaną jako Wiśnia), biegając za nią z nożem do krabów! Jaki był powód tej napaści i jak sobie z nią poradziliście?
N - Tak, ale niejaki (dobre słowo) Paweł Palczyński (znany szerzej i wężej jako Paua) uratował swoją wybrankę ochraniając ją swoją szeroką (!) i wysoką(!) piersią (!) względnie włosami. I Jorgen został przewieziony (5 m dalej) do Ośrodka Pomocy Psychicznej. Chciał zamordować Annę z powodu swej obsesji na temat Ziemianki i ponieważ jest Emo. W tym celu specjalnie wziął nóż do krabów samodzielnie! Gdyż nie mieliśmy krabów i musiał wziąć go ze sobą. Z domu rodzinnego.
A - Paweł Palczyński to brat Pani męża, jak to się stało, że wszyscy są tak ze sobą "powiązani"?
N - Po prostu i Annie i mnie podobają się włochaci mężczyźni. <lol2>
I naturalne męskie piękno...
A - Jak Pani poznała swojego męża, jak się Pani wtedy czuła? Co o nim myślała?
N - Że jest upierdliwy, bo kazał mi zamknąć ziemiankę, ale potem była warta nocna i sen i wszystko potoczyło się tak szybko <wzdech> ale ogólnie to super facet.
A - Jak doszło do tego, że Państwo są razem?
N - A więc pewnego śniadania, Radepek xD wysłał mi alfabetem Morse'a wiadomość, że mam na niego czekać przy latrynie i wtedy mi się oświadczył <płaczezewzruszenia>
A - A jak to się odbyło? czy oświadczyny to była dla Pani przysłowiowa "najszczęśliwsza chwila w Pani życiu"?
N - Tak oczywiście, że tak. Zawsze marzyłam o własnym dh Radepalu, więc to oczywiście dało mi dużo szczęścia.
A - Przejdźmy teraz do owoców waszej miłości! Czy Wasze JESZCZE nienarodzone bliźniaki Sara i Daniel, które mają zamiar przyjść na świat już za 2 miesiące, mają się dobrze?
N – ANIA!!
A - (baw się baw!)
N - (ale ja nie chcę mieć dzieci, bo to by znaczyło, że 6 miesięcy temu....)
A - (no a nie? xD)
N - (NIE! nie chcę tego tracić z Radepalem )
A - (dobra w takim razie za 4 miesiące mają zamiar przyjść na świat, żeby było realistyczniej ... problem, już straciłaś )
N - Nooo dooobra.... Mają się dobrze... (czemu ja nic o tym nie wiem?!)
A - (bo Radepal Cię upił zimną herbatą!)
N - (o rany!)
A - Widzę, że Państwo cieszą się swoim szczęściem! ]:->myśli Pani, że Radek będzie dobrym ojcem?
N - 2 szczęściami, sądzę, że nie będzie zły w tej nowej roli
A - Co chciałaby nam Pani powiedzieć na koniec wywiadu?
N – hmm... nie wiem
A - W takim radzie bardzo dziękuję Pani za wywiad i życzę powodzenia na nowej drodze życia xD
N - Nie ma za co.... Zaproszę Panią na chrzest...
Offline
wierze wierze Ania dawaj wywiad dawaj wywiad xD
Offline